Dzisiejszy wpis możesz przeczytać oraz obejrzeć 🙂 Pod filmem zamieszczam wersję tekstową. Miłej lektury! (kliknij w obrazek)


Skóra to niezwykle mądry narząd, który posiada systemy obronne przed tym, aby np. nie uciekała z niej woda, nie dostały się do niej bakterie, albo nie przypaliło jej słońce, gdy przesadzamy z opalaniem.
Daje nam zawsze jasne sygnały, że coś jest nie tak, że nie podoba się jej sposób, w jaki ją traktujemy.
Systemy obronne w jakie wyposażona jest skóra to między innymi:
- kwaśny płaszcz, którym jest pokryta
- warstwa zrogowaciałych komórek na samym wierzchu skóry, czyli w zasadzie dokładnie to, co codziennie dotykamy
- systemami obronnymi są także naczynia krwionośne i limfatyczne wplecione w skórę właściwą
- dwuwarstwowy płaszcz tłuszczowy, tzw hydrolipidowy, który zapobiega wchłanianiu nieograniczonej ilości wody do skóry, a także nie pozwala na wyparowanie wody z wnętrza skóry
- melanocyty, czyli komórki pigmentacyjne skóry, to ochrona przed promieniowaniem UV.
Mam ciekawostkę w tym temacie dla Ciebie: jeśli przywozisz z wakacji opaleniznę to raczej nie ma się czym chwalić, bo gołym okiem widać, że tak na prawdę Twoje komórki w skórze zostały lekko uszkodzone i skóra włączyła systemy ochronne, a nie powoduje, że lepiej wyglądasz
Często wydaje nam się, że te sygnały są objawem chwilowej kapryśności skóry, że nagle zaczyna nam przysparzać problemów bez powodów. Okazuje się jednak, że każda reakcja skóry ma swoje powody. Zwykle te powody długo wcześniej po prostu nawarstwiają się, testując wytrzymałość naszej skóry, aż w końcu cera buntuje się i pokazuje inne oblicze.
Tak też właśnie jest w przypadku odwadniania się skóry. Problem ten może dotyczyć zarówno posiadaczek cer suchych, jak i tłustych. Mycie silnymi detergentami, zbyt lekkie, wysuszające, matujące kremy, niska wilgotność powietrza, wiatr, mróz, różnice temperatur, opalanie się, uboga dieta, niskie spożycie płynów, choroby sprzyjające suchości skóry, a także niektóre moczopędne leki lub suplementy ? to tylko niektóre czynniki przyczyniające się do ucieczki wody ze skóry.

Jak poznać, że zaczyna się już ten proces?
Sprawdź, czy nie masz któregoś z tych objawów:
- Po umyciu skóra może być swędząca, naciągnięta lub podszczypująca. U niektórych osób jest też zaczerwieniona.
- Łatwo czerwieni się pod wpływem tarcia.
- Z czasem zaczerwienienie zaczyna być stałe.
- Jest ściągnięta i może być bardziej wrażliwa w ekstremalnych warunkach pogodowych typu wiatr i mróz, a także w pełnym słońcu i powietrzu o niskiej wilgotności (może to być też po prostu ogrzewane pomieszczenie zamknięte).
- Może się coraz bardziej świecić i przetłuszczać, mimo iż wcale nie ma dużo otwartych, widocznych porów.
- Zaczyna się łuszczyć, miejsca łuszczącej się skóry stopniowo powiększają powierzchnię i stają się coraz bardziej dokuczliwe.
- Makijaż w związku z tym przestaje ?trzymać się? na twarzy.
- Pudry z kolei, w tym także mineralne, jeszcze bardziej wysuszają skórę.
- Mogą pojawiać się krostki, zaczerwienione punkty, które długo się goją i pozostawiają przebarwienia
- Lekkie kremy nawilżające nie są w stanie dać ulgi, a bogate, tłuste kremy dają tą ulgę na chwilę ? do pierwszego mycia. Mogą też powodować wrażenie zapychania się cery. Generalnie cera słabo odpowiada na kremy i pielęgnację w domu.
- W dotyku taka skóra jest coraz bardziej szorstka, ma nierówną powierzchnię.
Są to pierwsze objawy uszkodzenia naturalnego płaszcza skóry i jej normalnego funkcjonowania. Cera nie robi nam na złość, tylko po prostu daje sygnały, aby lepiej się nią zaopiekować.
Jeśli nie podejmiemy takiego działania, to w dalszej kolejności można spodziewać się podrażnienia na większość łagodnych kosmetyków do mycia, a także lekkich konsystencji typu żele, serum. W ostateczności zaczynamy mieć wrażenie, że nawet woda podrażnia taką skórę.
Jak odwrócić to błędne koło?
No, tutaj proces jest dość złożony, bo nie zależy on tylko od pielęgnacji. Więcej wskazówek dotyczących pielęgnacji TUTAJ.
Oprócz pielęgnacji trzeba wziąć pod uwagę przyjmowane leki, choroby towarzyszące, dietę, a także ilość wypijanych płynów. Myślę, że widzisz już, że cały plan naprawy uszczelnienia skóry przed ucieczką wody, będzie dość złożony i długofalowy. Jednym słowem: ani zabiegiem ani jednym kremem nie uda Ci się tego osiągnąć.
Dlatego, jeśli masz tego typu problem to zapraszam na konsultację.


