Było o miąższu, dziś pora na olej dyniowy.
Jest to bogactwo witaminy E, cynku i innych antyoksydantów, a przede wszystkim kwasów Omega-3 i Omega-6 (mam świra na ich punkcie!).
Przez to olej z dyni jest bardzo odpowiedni w pielęgnacji cery starzejącej się, bo dodatkowo stymuluje kolagen i chroni komórki przed enzymami, które je uszkadzają.
Kwasy Omega regulują produkcję łoju i zmniejszają stany zapalne podczas toczącego się trądziku.
Badania naukowe potwierdzają, że kwasy Omega są nieodzowne w procesie gojenia się ran i oparzeń.
Pomagają utrzymać prawidłową barierę skóry, szczególnie zabezpieczając przed tzw stresem oksydacyjnym.
Dla skór wrażliwych jak najbardziej polecane.
Czy znacie jakiś dobry krem z tym składnikiem?
Dajcie znać na mojej grupie ZDROWA SKÓRA na Facebook’u TUTAJ.
Do kolejnego!